Damian Węglarz – 7,61. W kluczowym momencie na początku drugiej połowy zatrzymał Sancę, a przede wszystkim w spektakularny sposób wyciągnął bombę Tomasiewicza zmierzającą pod poprzeczkę. Golkiper żółto-niebieskich znów stał się architektem zwycięstwa drużyny, bez jego rewelacyjnej postawy nie udałoby się dopisać trzech punktów.

Dominick Zator – 5,71. W końcowym kwadransie był blisko gola samobójczego po próbie przecięcia zagrania Jirki, ale na szczęście skończyło się na strachu. W ogólnym rozrachunku Kanadyjczyk uniknął poważnych pomyłek i przyzwoicie wyprowadzał piłkę. Solidny występ, choć nie brakowało u niego też niepotrzebnej elektryczności.

Kike Hermoso – 6,16. Świetnie zaczął spotkanie, blokując Boisgarda pod własną bramką i notując ekwilibrystyczną asystę przy trafieniu Jakubczyka (przypadkową, ale i tak trzeba Hiszpana pochwalić). Potem w niektórych fazach rywalizacji było słabiej, brakowało z jego strony doskoku do rywala i efektywności w destrukcji, jednak środkowemu obrońcy udało się wyjść z tych tarapatów obronną ręką.

Michał Marcjanik – 6,37. Bardzo dobry mecz 30-latka, który wyglądał najstabilniej spośród trójki stoperów w defensywie, a do tego trzeba docenić jego świetne długie podania – jedno z nich, kierowane do Navarro, rozpoczęło akcję bramkową Arki w 1. minucie, z kolei inne omal nie stało się asystą przy potencjalnym trafieniu Rusyna. ,,Marcjan” znajduje się w wysokiej formie.

Marc Navarro – 6,55. Już chwilę po pierwszym gwizdku sędziego Kuźmy zanotował doskonałą asystę (trzecią w sezonie) przy bramce Kocyły, a kilka minut później dopisał jeszcze asystę drugiego stopnia, kiedy po jego dośrodkowaniu w pole karne i zagraniu Hermoso Jakubczyk znalazł drogę do siatki. W dalszej fazie meczu zdarzyło mu się kilka niepewnych zagrań, ale na koniec uratował jeszcze zespół wybiciem sprzed linii próby Dziczka. Bardzo udane 90 minut w wykonaniu Hiszpana, który zasłużenie wylądował w jedenastce kolejki.

Aurelien Nguiamba – 5,53. W drugim spotkaniu z rzędu popełnił błąd, który miał duży wpływ na przebieg meczu – mowa tu o jego zagraniu ręką przy strzale wykonywanym przez Sancę, które zaowocowało rzutem karnym zamienionym na gola przez Jirkę. Nawet, jeśli zasadność decyzji arbitra była dyskusyjna, to defensywny pomocnik gdynian dał sędziemu pretekst do użycia gwizdka. Wyłączając tę sytuację, Francuz jeszcze kilkukrotnie był spóźniony do przeciwnika, ale też zaliczył kilkanaście udanych akcji w odbiorze i rozegraniu. Stać go na wyższy poziom oferowanych usług boiskowych, jednak bywały też w tym sezonie gorsze występy w środku pola.

Kamil Jakubczyk – 7,41. Kolejny mecz, w którym ,,Jakubu” pociągnął całą gdyńską pomoc i rewelacyjnie rozkładał akcenty między obroną a atakiem. W pierwszych minutach najpierw celnie strzelał na bramkę Placha z ostrego kąta, a chwilę później zdobył swoją drugą bramkę w rozgrywkach ligowych. W dalszej fazie sobotniej konfrontacji utrzymywał wysoki poziom – udanie przewidywał zagrania rywala, nie bał się przebiec z piłką kilkunastu metrów, wziąć przeciwnika na plecy, wejść w drybling, przyspieszyć rozegranie, ale też uspokoić grę, kiedy wymagała tego sytuacja. Po 21-latku widać zaskakującą jak na jego wiek dojrzałość boiskową.

Sebastian Kerk – 6,24. Pod koniec pierwszej części rywalizacji był bliski kolejnego zapakowania futbolówki do sieci bezpośrednio z rzutu wolnego. Dobry mecz Niemca, który inteligentnie rozdzielał piłki, odpowiednio rozkładał ciężar rozegrania i dawał impuls do zakładania pressingu. Dwa-trzy razy nie wykorzystał momentu do szybszego napędzenia akcji, ale w ogólnym rozrachunku zagrał na swoim przyzwoitym poziomie.

Dawid Kocyła – 6,25. Zaczął potyczkę kapitalnie, od strzelenia premierowego gola w tym sezonie już w 1. minucie – trzeba też podkreślić spokój, jakim wykazał się 23-latek w sytuacji oko w oko z Plachem. Potem też spisywał się solidnie, wygrywał pojedynki i mocno pomagał w defensywie. Jego śmiałe poczynania w sobotnim spotkaniu zostały docenione umieszczeniem wahadłowego w jedenastce kolejki.

Nazarij Rusyn – 4,89. W pierwszej połowie przegrał pojedynek z Plachem po przytomnym dojściu do długiego podania Marcjanika – powinien przy tej okazji bramkowej zachować się zdecydowanie lepiej. Po zmianie stron zaliczył jeden udany rajd, kiedy zagrał sobie futbolówkę daleko do przodu, wygrał pojedynek szybkościowy z Mokwą i całą akcję zakończył dośrodkowaniem. Tyle, że to zdecydowanie za mało, by ocenić występ Ukraińca jako udany – przez zdecydowaną większość pobytu na murawie 27-latek był statystą.

Edu Espiau – 4,60. Miał swój udział w strzeleniu drugiego gola przez zespół, bo przytomnie wyblokował obrońcę przy strzale Jakubczyka. Niestety, to byłoby na tyle, jeśli chodzi o punkty spotkania, z których zapamiętamy sobotni występ Hiszpana. Napastnik przegrywał pojedynki fizyczne z Czerwińskim i pozwalał się wypychać z szesnastki Piasta. Inna sprawa, że system gry Arki też nie pomaga ,,dziewiątce” we włączaniu się do gry.

Alassane Sidibe – 5,42. Zmienił jałowego Rusyna, by zagęścić gdyński środek pola i pomóc w odzyskaniu kontroli nad centralnym sektorem, trzymając grę daleko od bramki Węglarza. Zanim jednak gracz z Wybrzeża Kości Słoniowej wpasował się w tempo rywalizacji, minęło kilka dobrych minut, w czasie których szukał sobie przestrzeni na boisku. Końcówka meczu była w jego wykonaniu już lepsza, potrafił przytrzymać futbolówkę przy nodze i doskoczyć do rywala.

Hide Vitalucci, Dawid Gojny, Szymon Sobczak i Luis Perea – grali za krótko, by zostać ocenieni.

Średnia ocen z sezonu

7,04 – Jędrzej Grobelny*

6,56 – Damian Węglarz

5,86 – Kamil Jakubczyk

5,76 – Julien Celestine

5,75 – Marc Navarro

5,52 – Michał Marcjanik

5,50 – Sebastian Kerk

5,18 – Dawid Kocyła

5,13 – Kike Hermoso

5,08 – Alassane Sidibe

5,01 – Joao Oliveira

4,88 – Marcel Predenkiewicz

4,84 – Aurelien Nguiamba

4,83 – Dawid Abramowicz

4,76 – Edu Espiau

4,63 – Diego Percan

4,51 – Dawid Gojny*

4,43 – Dominick Zator

4,30 – Tornike Gaprindaszwili

4,29 – Nazarij Rusyn

4,12 – Patryk Szysz

4,06 – Hide Vitalucci

3,79 – Szymon Sobczak

3,41 – Luis Perea

*Grobelny i Gojny byli oceniani tylko w jednym meczu

Wybierani piłkarzem meczu

8 – Damian Węglarz

3 – Sebastian Kerk

2 – Kamil Jakubczyk

1 – Edu Espiau